I po balu. Świetnie się bawiłam. Chyba najbardziej zasmakowala mi kawa z ciastem, mimo że mogę to zrobić sama w domu 😀 Potańczyłam.. a co ciekawe: wytrzymałam 4 godziny w moich butach na koturnie o.O bałam się, że po 20 min nie dam rady a tu O. Potem przyjechał Bajtek <3 No nic.. nie będe się rozpisywać, wstawię wam kilka zdjeć. Ps. miałam za krótkie włosy do róży z włosów więc wyglądam jak facet, ale co tam 😀

 Ostatnie dni też bekowe. w czwartek rozkmina z Górką… ale sie bałam 😀 Wczoraj all day z Bartkiem 😀 Stelchno, ZSP.. Nie mogę patrzeć na pizzę – nigdy więcej -.- A potem takie tam nagrywanie piosenki wszech czasów ! 😀 Niestet6y, nie wstawię tutaj żadnego nagrania, bo nie mogę. Pogadalismy z Górką i zaliczyliśmy przejażdżkę, po świeżo wylanym asfalcie czy czymśtam. Wieczorem z Magda i Gosią a poooooootem ? Bartuś :* A tu zdjęcia z piątkowego występu :

dzisiaj pati przyjeżdża. Trza posprzątać, bay <3