Cześć
😀 wybaczcie, że nic nie dodałam przez weekend, anie niezbyt miałam
czas. podejrzewam, że w każdy weekend tak będzie. Wczoraj ok. 15
pojechałam z Bartkiem do Bydgoszczy zawieźć tamm kogoś a potem
korzystając z okazji odwiedziliśmy focusa. Zrobiłam zdjęcia moim
nowiuteńkim aparatem *.* niestety, zdjęcia były zbyt duże i juz ich nie
ma. Wieczorem dni Osia z Bajtkiem i Zuzią… na hot doga nie zdążyłam.
Bartek kapelusz wygrał.. No a dzisiaj o 13 Tleń z rodziną i stelchno a
potem z Bartkiem jeżdżenie. Następnie troche w domu i wielkie NIE WCHODŹ
DO MOJEGO POKOJU! coś Ci skarbie nie wyszło <3 Dostałam śliczną
bransoletkę.. omm <3 Potem kolejna przejażdżka i coś mi wpadło do oka
! Nigdy go chyba do końca nie wyleczę. Potem tylko zamulanie.. padam na
twarz. Mówię wam, jest pięknie 😀