Bo nie sztuką jest spotkać chłopaka, zakochać się w nim i z
nim być, ale sztuką jest być mu wierną, ufać mu i nie zawieść go,
nigdy.

Zakochała
się w nim, bo zrobił jej nadzieję, a potem jakby nigdy nic udawał, że
nic się nie zdarzyło. zawiodła się na nim. Mogli zostać przyjaciółmi
albo znajomymi, ale dla niej byłoby to za ciężkie, nie mogłaby rozmawiać
z nim, kryjąc w sobie miłość do niego.

Byli
najlepszymi przyjaciółmi. Kiedyś on powiedział, że zakochał się w niej,
jednak ona nic do niego nie czuła i nie mogła go oszukiwać, powiedziała
mu to i ich drogi się rozeszły.

Wcześniej najlepsi przyjaciele, a teraz nawet na szkolnym korytarzu nie potrafią powiedzieć sobie 'cześć’.

Było
już późno. Na tej samej imprezie pojawił się on. Przyszedł z kolegą,
rozmawiali z innymi osobami, ale gdy ją zobaczył, siedzącą samotnie na
kanapie podszedł i usiadł obok niej. Spojrzała mu w oczy i powiedziała
'Co ty tu robisz, tak długo się nie odzywałeś, co się stało??’. Tak
wiem, że mnie nie było i bardzo cię za to przepraszam. Że cię
zostawiłam, ale teraz chciałbym to naprawić i wrócić do ciebie.
Zacznijmy wszystko od początku-wyszeptał jej w ucho.
A ona tylko przytuliła się do niego tak mocno jak kiedyś. Chciała żeby już nigdy nie odszedł.



Często nie wiemy, że przechodzimy obok naszej prawdziwej miłości, a potem dowiadujemy się o tym, ale jest ju za późno.