Pomyśl
o mnie czasem. Leżąc w łóżku, wyjrzyj przez okno i spójrz na księżyc.
Uśmiechnij się na myśl, że teraz też na niego patrzę i choć jesteśmy
daleko od siebie, to patrzymy na coś wspólnie – piękne, prawda? Słysząc
naszą piosenkę w zatłoczonym autobusie, zacznij się śmiać przypominając
sobie jak wygłupialiśmy się do niej. Nie usuwaj wiadomości może kiedyś
będziesz chciał usiąść z kubkiem gorącej herbaty i wspomnieć czasy kiedy
byliśmy dla siebie czymś więcej.
Dla Ciebie potrafię się uśmiechać nawet gdy jest źle.

 
do dziś się sprawdza w trudnych sytuacjach, że lepsza gorzka prawda niż słodkie kłamstwa

 


ceń tego co cie ceni i nie przywiązuj wagi do tych którzy traktują cię tylko jako jedną z opcji
 
mam serdecznie dosyć tego ,że wszystkie problemy ludzi na tym świecie lądują na mnie a ja się tylko denerwuje i chuj mam z tego

 

 
nikomu nie życzę stracić tak bliskiej osoby duchowo , nie fizycznie
 
a jeśli powiem , że kogoś kocham , domyślisz się , że chodzi o Ciebie ?
Teraz
to wszystko boli i uderza w serce tylko z tą różnicą, że mocniej od
wewnątrz. Rozpierdalając emocje, które już dawno chciały się stamtąd
wydostać.
Chciałabym żebyś wyglądał tak, zawsze gdy mnie widzisz

Najładniejsze są te litery, które układają się w jego imię. 
To takie przykre nie móc żyć bez kogoś, kto może żyć bez nas. Potrzebować kogoś, kto nie potrzebuje nas.
Ty
masz to coś co mi daje tą siłę,Ty masz to co pozwala zostawić w
tyle.Całą resztę świata, wszystkie niepotrzebne rzeczy,przecież, wiesz
mała nie możemy tego spieprzyć.
Dzień
w dzień przed dwudziestą pierwszą wyczekuję na Ciebie. Czasami nie
wchodzisz na te znienawidzone gadu gadu, lecz to nieważne. Piszemy
godzinę, może dwie i odchodzisz. Wiem, że nieustannie esemesujesz ze
swoją dziewczyną, która tak właściwie jest ładniejsza ode mnie. Niestety
nie dostrzegasz, że ona zachowuje się jak Barbie, nosi różowe sweterki i
pisze do innych chłopców. Chciałabym byś to zrozumiał, byś zauważył
znaki, które tak często Ci daję.. Bo wiesz, cholernie mi się podobasz.
gdzieś czytałam, że zwykła obecność i mały buziak uzdrawia
Przytulanie- najlepsza forma dziękowania za obecność
Gdy
widzę twój uśmiech, to nie potrafię opanować swojego. Gdy napotykam
twój wzrok, nie potrafię kontrolować mojego. To dziwna układanka, ale
wszystko, co między nami, jest co najmniej dziwne.























Wyjątkowość nie polega na idealności.
I
ta cholerna nadzieja, że On jednak coś w końcu poczuje, że zrozumie, że
popełnił błąd i wróci, że obudzi się któregoś dnia i mu mnie zabraknie i
zadzwoni powiedzieć mi jak bardzo za mną tęskni i jak bardzo chce żebym
tu była z nim. To uczucie gdy się czeka na coś co nigdy nie nastąpi, to
uczucie jakbyś straciła część siebie a osoba, która była dla Ciebie
wszystkim odchodzi bez pożegnania. Ciężko jest opisać co się wtedy
czuje, ciężko jest żyć ze świadomością, że umierasz przez to, co kiedyś
dawało Ci sens życia, co kiedyś sprawiało, że chce Ci się oddychać.
Trudno jest zapomnieć kogoś, przy kim byliśmy naprawdę szczęśliwi,
chociaż przez chwile. Nie wiem, chyba się nie da, bo ja nie potrafię.
Nadzieja
lubi osoby żyjące marzeniami.Nadzieja lubi szeptać do ucha tak długo,
że zwykłe cześć zamienia się niemal w wyznanie miłości.