
Hej. wymiana międzynarodowa już się zakończyła. Jest mi trochę smutno, brakuje mi Camilli w moim pokoju, ale równocześnie czuje, że w końcu odpocznę i odpisze lekcje 🙂 Muszę nadrobić czas z moim misiem i rodziną, która ze względu na wymianę omijała nasz dom szerokim łukiem. Język urzędowy w domu był językiem angielskim do wczoraj. Moja mama do dziewczyny z Danii, z którą porozumiewałam się po angielsku, mówiła po polsku. Ten tydzień po prostu byłam tłumaczem. Wymiana polegała głównie na sporcie, więc angażowałam się głownie w taniec i doping. Uważam, że występy wyszły nam bardzo dobrze. Gdy goście nie brali udziału w rozgrywkach sportowych zwiedzali okolicę: Sopot, Toruń, Zamek w Świeciu. Pogoda dopisała w połowie, często padało. W wolnym czasie tylko jadłyśmy i spałyśmy. Nie miałyśmy duzo czasu by porozmawiać. Dwa razy byłyśmy na dyskotekach i myślę, że to też był świetny pomysł na integrację. Jak mija wam weekend? Mój zaczęłam bardzo przyjemnie z koleżankami z klasy 🙂 Na zakończenie wymiany odbyła się wielka gala i wszyscy otrzymali puchary, statuetki, medale, wysłuchaliśmy hymnów i zaczęła się zabawa. Niestety niektórzy bawili się „zbyt dobrze” i brali udział w najgłupszym konkursie o jakim kiedykolwiek słyszałam. Daruję sobie tłumaczenie i opinię, bo to jest po prostu żałosne. I poznałam się na kilku osobach z klasy. Jestem trochę zawiedziona, ale pewnie każdemu przewodzi cytat : „Fuck it, I’m young” ok. Poznałam bardzo miłych Holendrów, którzy mieszkali u Marceliny, koleżanki z klasy. Najwięcej z Polski zabrali alkoholu. Cieszyli sie gdy kupili 0.5 litra za 75 zl, więc alkohole musza być u nich bardzo, bardzo drogie. Jedno, jedyne zdjęcie z wymiany jakie mam dodałam na insta i zostało wykonane po prostu w lustrze, a z wczoraj mam tylko zdj drinka. Mało, ale najwięcej obrazów mam w głowie. Nigdy nie zapomnę tych dni. Bardzo lubię wymiany międzynarodowe, nowe znajomości, zabawy, spotkania. zawsze będę je miło wspominać. A jeżeli dzisiaj uda mi sie spotkać z Bartkiem na pewno zaplanuję coś miłego, bo dawno nie byliśmy „sam na sam”. Do potem 🙂
Ps. Jeżeli ktoś wytrwał do końca to dobrze, rozpisałam się w sumie o niczym, hah 🙂
Zdjęcie z targów bożonarodzeniowych w Berlinie.
Trochę je zmienilam zapomocą google+ , widać zmianę? 🙂
Teraz na stronie www.sheinside.com trwa wielkanocna przecena. Wystarczy wpisac kod podany na obrazku poniżej. -15% i -20% Do dzieła, może znajdziecie coś ciekawego? 😉