
Hej. Tak jak obiecałam, jestem z kilkoma nowymi zdjęciami rzeczy z lumpa 🙂 Może dziwi was godzina ( bo nigdy o tej porze nie piszę), ale mam dziś duuużo wolnego czasu. Nie chcę dużo się rozpisywać o tym co dziś robiłam, bo wiele osób mogłoby napisać mój życiorys czytając tego bloga, ale myślę, że mogłabym powiedzieć coś więcej o tych ciuchach.
Jak każdy wie od poniedziałku do środy trwały matury- Trzymam kciuki za was kciuki maturzyści, szczególnie za ponoć bardzo trudny język Polski z „Potopem” i „Weselem”. Korzystając z okazji, że Bartuś postanowił pojechać do szkoły, a ja miałam wolne i dni wybrałam się do lumpeksów w Świeciu. W poniedziałek moja koleżanka kupiła czarne vansy a ja dwie bluzki firmy Atmosphere. Resztę czasu tj. 1h spędziłam w drogerii Rossmann ! Trwała (lub wciąż trwa) promocja -49% na wszystkie szminki, błyszczyki itd. Szukałam więc dla siebie odpowiedniego koloru. Mam już bordową i czerwoną szminkę ( w tym jedną kupiłam za 50 gr w drogerii natura) i postanowiłam teraz kupić jedną w kolorze różowym lub nude. Testując wszystkie pomadki, szminki i błyszczyki na początku kierowałam się kolorem i intensywnością. Chciałam kupić coś „w sam raz”, ale po długich poszukiwaniach i dwóch chusteczkach całych w różowo-czerwonym kremie każdy kolor wydawał mi się być taki sam i prawie każda pomadka była dla mnie za mało intensywna. Reasumując, kupiłam błyszczyk firmy Rimmel koloru różowego o bardzo intensywnym kolorze. Cena ? 12 zł. Bardzo tanio.Zdecydowanie bardziej pasuje mi kolor różowy niż czerwony. Jeszcze wcześniej kupiłam tusz do rzęs „magic” , ale nie magic z Rimmela i eyeliner z wibo, który polecała DEYNN.
We wtorek w jeszcze innym lumpie kupiłam sobie spodnie firmy Bershka i znów dwie bluzki: dla siebie i dla mamy. Niestety, nie pokażę wam ani jednej, bo mamy jest wciąż w praniu a moja to niespodzianka. Wybieram się jutro na osiemnastkę i pokażę wam później nowe spodnie, ową bluzkę i.. i… to w sumie tyle. Dodatki zobaczycie w tym poście, a air maxy już wszyscy widzieli. Naszyjnik kupiłam za 6 zł ^^ Jest świetny.
![]() |
Oto cały fake. Różowa szczoteczka nabiera więcej tuszu, czarna mniej i wszystko zostaje na różowej „rurce od szczoteczki” , nie wiem jak to nazwać 😀 |
Bartek chyba specjalnie zabrał mnie dziś na pizzę. Dobrze wie, że próbuję pozbyć się mojego bojlerka. Po wczorajszych ćwiczeniach mam zakwasy – nie dziwię się, gdyż dałam z siebie wszystko. Była u mnie dziś ciocia z Hubertem – jego zdjęcie możecie zobaczyć na moim Instagramie. Myślę, że to już wszystko. Życzę każdemu u danego weekendu. Mam nadzieję, że czytaliście to z chociażby małym zainteresowaniem. Do zobaczenia 🙂
W razie pytań, zapraszam na mojego aska. 🙂 http://ask.fm/nowinparadise
No to ciuszki 🙂
No i zapomniałam sie oczywiście pochwalić, że w końcu będę mieć telewizor w pokoju. Jeszcze tylko lodówka i nie muszę sie pokazywać w domu. ;3 Może nie jest to 40 cali led, ale jest to telewizor, prawda ?