Witaj blogosfero! Każdy wyjazd musi kiedyś dobiec końca. Wstawiam wam kilka zdjęć z Jastrzębiej Góry – najbardziej wysuniętym na północ miejscu w Polsce. Pogoda dopisała w 1000% , towarzystwo również. Nie mogłoby nie dopisać skoro byłam z moją ukochaną rodziną i chłopakiem. 

Oh, lady lala.

Jak po każdym wyjeździe w głowie mam pełno drobnego piaseczku a opalenizna jest tylko odrobinę ciemniejsza. A co wy, kochane czytelniczki robiłyście w tym czasie? Może byłyście nieopodal? Albo spędzałyście czas w górach? Któraś wróciła z zagranicznej wycieczki? Jestem bardzo ciekawa!

Moja mała artystka.

Dom whisky i ich niewidzialny balkon ?

#ogryzekdlaPutina #jedzjablka