Sprzątanie, gotowanie, znowu sprzątanie, zabawa z Antosiem, nauka, praca, blogowanie, makijaż – sporo na głowie mam, prawda? Pewnie nie tylko ja. Większość z was wykonuje (w większej lub mniejszej ilości) podobne czynności. Nie raz po ciężkim dniu mam serdecznie dość wszystkiego.

 

Wyobraźcie sobie marudzącego, nerwowego brzdąca, którego bolą dziąsełka, dom do posprzątania, obiad do ugotowania. O ile Antosiowi nie przeszkadza obiad godzinę później, to reszcie domowników już tak 🙂 Ciężko jest dodatkowo blogować w miarę płynnie, jak to ma aktualnie miejsce i poświęcać się swoim hobby. Większość z nas w ogóle nie ma czasu na swoje zainteresowania. Powinniśmy jednak wygospodarować sobie czas na relaks. W każdej postaci. Mam dla was kilka propozycji relaksu po męczącym dniu, może nakłonię was do zostawienia wszystkiego co robicie i zajęciu się tylko sobą?

IMG_5061

1.Książka to twój przyjaciel!

Jeżeli lubisz czytać, tak jak ja, to wyłącz na chociaż piętnaście minut telewizor, telefon i otwórz swoją ulubioną lekturę. Nie pamiętam kiedy ostatnio zerkałam do książek ulubionych pisarzy, od jakiegoś czasu czytam tylko bajki dla dzieci. W najbliższym czasie mam zamiar przeczytać kilka książek, mnie to bardzo relaksuje.

 

2.Gorąca kąpiel

Szybki prysznic jest dobry ranem. Pobudza krążenie, dodaje energii, ale wieczorem odpuść sobie pośpiech. Proponuję zanurzyć się po szyję w gorącej wannie pełnej pachnącej piany, włączyć ulubioną muzykę, świeczki, a dla spragnieni mogą przynieść wino. Kocham kąpiele, ja to powinnam chyba mieć skrzela zamiast płuc, mogłabym siedzieć w ciepłej wodzie całymi dniami. Jeżeli masz tak jak ja, to nie rezygnuj z chwili relaksu, dla pięciu czy dziesięciu minut więcej przed telewizorem czy smartfonem.

3.SPA

Na to zasługuje każda z nas 🙂 Kto by nie chciał po męczącym dniu w domu czy w pracy udać się do SPA i oddać się w ręce wykwalifikowanych masażystów i kosmetologów? Kto nie skusiłby się na masaż gorącymi kamieniami, klasyczny czy gorącą czekoladą? Chyba nikt nie zaprzeczy, że to jedna z najlepszych form relaksu. Przeglądając ofertę kliniki LE SPA zdałam sobie sprawę, że stamtąd nikt nie wychodzi zmęczony czy zestresowany. W żadnej ofercie nie widziałam tylu możliwych zabiegów i to w jednym miejscu. Dostępny jest również pakiet dla Panny młodej, czy zabiegi dla ciężarnych.  W ofercie mamy pielęgnację twarzy, ciała, medycynę estetyczną, makijaż, depilację, modelowanie sylwetki. Super!

Nie każda z nas ma jednak możliwość wyjścia na kilka godzin do SPA. Nie jest to jednak powodem by kompletnie zrezygnować z pielęgnacji naszego ciała! Przecież możemy sobie zrobić nasze domowe SPA 🙂 I takie właśnie zrobiłam sobie ja.

IMG_5104

Moje propozycje domowych zabiegów SPA

  1. Peeling całego ciała
  2. Peeling enzymatyczny/kwitacja twarzy
  3. Maseczka intensywnie nawilżająca/ maseczka w płachcie / maseczka domowa na twarz / peel-off
  4. Sonoforeza
  5. Masaż twarzy
  6. Maseczka nawilżająca do stóp
  7. Parafinowanie dłoni
  8. Manicure
  9. Pedicure
  10. Maseczka odżywcza na włosy
  11. Olejowanie włosów o którym już prędzej pisałam TUTAJ

 

Ja na zdjęciach użyłam peelingu Planet Spa do ciała, Kawitacji Hoffen i maseczki z awokado.

 

Przepis na maseczkę awokado: 

Składniki:
1 awokado
1 łyżeczka miodu
Kilka kropli soku z cytryny
1 łyżeczka jogurtu naturalnego

Przygotowanie:
Awokado przekrajamy i wydłubujemy z niego miąższ. Rozgniatamy go na jednolitą papkę.
Do miąższu dodajemy resztę składników – jogurt, sok z cytryny i miód (w przypadku cery bardzo suchej). Wszystko razem dokładnie mieszamy.
Maseczkę nakładamy na oczyszczoną skórę twarzy. Spłukujemy ją ciepłą wodą po upływie 20 minut.

 

Jak widzicie jest cała masa zabiegów, które możecie wykonać sobie w domu, albo w klinice, np w LE SPA. Włączając do tego muzykę i czytając (wspomnianą prędzej) książkę zapewnicie sobie naprawdę odprężający wieczór. Mam nadzieję, że skorzystacie z wymienionych przeze mnie zabiegów i zrelaksujecie się 🙂