
Niedawno widzieliście na moim instastory ogromną paczkę od Bielendy. Dzisiaj mam dla was recenzję otrzymanych kosmetyków do twarzy i ciała.
Bardzo dziękuję ekipie Bielenda za możliwość przetestowania tylu dobroci na raz. Byłam zachwycona, gdy kurier zostawił paczkę pod moimi drzwiami. O serii Botanic Spa bardzo, ale to bardzo marzyłam, bo Bielenda bardzo przyłożyła się do składów tych kosmetyków, a moja skóra jest dość wymagająca jeżeli chodzi o pielęgnacje. Jestem po kwasach, mikrodermabrazji, kawitacji, sonoforezie, jonoforezie, masażach i to wciąż za mało. Co z tego, że zadbasz o skórę w salonie, jeżeli za chwilę znów szkodzisz jej w domu, kosmetykami ze złym składem?
100% SKŁADNIKÓW AKTYWNYCH POCHODZENIA NATURALNEGO
Botanic Spa Rituals to niezwykła i wyjątkowa linia botanicznych kosmetyków do pielęgnacji twarzy, której głównym źródłem inspiracji pozostaje natura oraz jej ogromny potencjał tkwiący w roślinach. Zaufanie i szacunek do przyrody oraz czerpanie z jej niezwykłej siły i witalności pozwoliły na stworzenie naturalnego rytuału pielęgnacji ciała, w którym o Twoją skórę zadbają starannie wyselekcjonowane naturalne składniki aktywne o udowodnionej skuteczności działania: wyciągi, wody roślinne, oleje, hydrolaty oraz ekstrakty, pochodzące w dużej mierze z czystych polskich łąk i ogrodów, zatopione w formułach bez silikonów, parabenów i sztucznych barwników.
0% PARABENÓW, 0% SILIKONÓW,0% PEG, 0% GLUTENU,
0% SZTUCZNYCH BARWNIKÓW, 0% OLEJU PARAFINOWEGO
Brzmi zachęcająco, prawda?
Dzisiejszy post będzie łączył w sobie pielęgnację twarzy i ciała produktami Botanic Spa, zaczniemy od pielęgnacji twarzy.
Kremowy olejek do mycia twarzy do każdego rodzaju cery, zwłaszcza suchej, szorstkiej, nadmiernie wrażliwej, ale również mieszanej z niedoskonałościami to bogata dawka natury, która przywróci komfort nawet najbardziej wymagającej skórze. Poddaj się rytuałowi roślinnej pielęgnacji, a przekonasz się jak natura zatroszczy się o Twoją cerę, jak dokładnie olejek oczyści i odświeży naskórek, skutecznie usunie makijaż i pozostałe zabrudzenia. Zapewni skórze wszystko, czego potrzebuje na etapie oczyszczania, ukoi, złagodzi podrażnienia, nawilży, doskonale przygotuje cerę na przyjęcie kremu, serum lub olejku z linii Botanic Spa Rituals.
Olejek to coś, czego brakowało w mojej kosmetyczce. zawsze używałam TYLKO płynu micelarnego, a to niestety za mało, by zmyć kurz, sebum, smog, podkład i masę innych kosmetyków kolorowych. Kiedyś zmywałam makijaż czystym olejem arganowym, ale schodziły mi go ogromne ilości. W olejku Bielendy wystarczy jedna pompka na pokrycie i oczyszczenie całej twarzy 🙂
HYDROLAT – tonizująca woda roślinna do każdego rodzaju cery, zwłaszcza suchej, szorstkiej, nadmiernie wrażliwej, ale również mieszanej z niedoskonałościami, to bogata dawka natury, która przywróci komfort nawet najbardziej wymagającej skórze. Poddaj się rytuałowi roślinnej pielęgnacji, a przekonasz się jak natura zatroszczy się o Twoją cerę, jak dokładnie hydrolat oczyści, odświeży i nawilży naskórek. Zapewni skórze wszystko, czego potrzebuje na etapie oczyszczania, ukoi, złagodzi podrażnienia, doskonale przygotuje cerę na przyjęcie kremu, serum lub olejku z linii Botanic Spa Rituals. Płynna konsystencja doskonale wtapia się w skórę – czuć, że skóra pije kosmetyk. Nie klei się i szybko się wchłania, posiada naturalny zapach wody kwiatowej.
KOCHAM hydrolaty! Wielbię je całym sercem, w tym roku mam zamiar przygotować swoje hydrolaty, ale na razie miło korzysta mi się z tego. Na samą myśl, że jest on malinowy robi mi się ciepło na sercu – uwielbiam maliny. Używam go po dokładnym oczyszczeniu twarzy i po każdym kontakcie skóry z wodą, a także w celu odświeżenia w ciągu dnia. Nie pachnie jakoś super intensywnie, jest to dla mnie przeogromny plus. Melisa redukuje powstawanie wyprysków, reguluje wydzielanie sebum, zwęża rozszerzone pory. Neutralizuje wolne rodniki odpowiedzialne za proces starzenia skóry. Działa przeciwzapalnie, koi, łagodzi podrażnienia.
SERUM – Botaniczne serum nawilżające do każdego rodzaju cery, zwłaszcza suchej, szorstkiej, nadmiernie wrażliwej, ale również mieszanej z niedoskonałościami, to bogata, skoncentrowana dawka natury, która przywróci piękny wygląd nawet najbardziej wymagającej skórze. Poddaj się rytuałowi roślinnej pielęgnacji, a przekonasz się jak natura zatroszczy się o Twoją cerę, jak głęboko serum nawilży, odżywi i ukoi podrażniony naskórek. Zredukuje niedoskonałości, wyrówna koloryt, zapobiegnie przedwczesnemu starzeniu skóry, doda cerze blasku, uczyni ją miękką i gładką. Zapewni skórze wszystko, czego potrzebuje, aby wyglądać zdrowo i przywrócić jej naturalne piękno.
Serum to taki mocno skoncentrowany krem sos. Mimo że moja skóra nie woła SOS używam go co 2-3 dni pod krem nawilżający z tej samej linii by wzmocnić działanie kremu i jeszcze dokładniej nawilżyć skórę. Od kiedy to robię, na mojej skórze przestały pojawiać się wypryski i pojedyncze krostki. Wciąż walczę z tymi, które pojawiły się zanim użyłam produktów z linii Botanic Spa, ale zaczynam widzieć zadowalające efekty. Jestem cierpliwa, wiem, że produkty naturalne działają wolniej, bo nie mają w sobie „przyspieszaczy”, ale za to skuteczniej. Dzięki zawartości kwasów Omega 3 i 6 oraz witaminy E, składnik intensywnie nawilża, wygładza, zapobiega powstawaniu przebarwień, wspomaga zachowanie młodego wyglądu skóry.
Botaniczna maseczka nawilżająca o żelowej konsystencji do każdego rodzaju cery, zwłaszcza suchej, szorstkiej, nadmiernie wrażliwej, ale również mieszanej z niedoskonałościami, to bogata, skoncentrowana dawka natury, która przywróci piękny wygląd nawet najbardziej wymagającej skórze. Poddaj się rytuałowi roślinnej pielęgnacji, a przekonasz się jak natura zatroszczy się o Twoją cerę, jak głęboko maseczka nawilży, odżywi i ukoi podrażniony naskórek. Zredukuje niedoskonałości, wyrówna koloryt, zapobiegnie przedwczesnemu starzeniu skóry, doda cerze blasku, uczyni ją miękką i gładką. Zapewni skórze wszystko, czego potrzebuje, aby wyglądać zdrowo i przywrócić jej naturalne piękno.
TA MASECZKA JEST RÓŻOWA! Niby nic, bo halo – maliny w składzie, ale jak to cieszy, jaka ona jest piękna i jak cudownie pachnie! Skóra po niej jest mięciutka, gładka, elastyczna i promienna, genialne przygotowanie skóry przed wielkim wyjściem, gdy skóra musi wyglądać idealnie.
KREM – Botaniczny krem nawilżający do każdego rodzaju cery, zwłaszcza suchej, szorstkiej, nadmiernie wrażliwej, ale również mieszanej z niedoskonałościami to bogata dawka natury, która przywróci piękny wygląd nawet najbardziej wymagającej skórze. Poddaj się rytuałowi roślinnej pielęgnacji, a przekonasz się jak natura zatroszczy się o Twoją cerę, jak głęboko krem nawilży, odżywi i ukoi podrażniony naskórek. Zredukuje niedoskonałości, wyrówna koloryt, zapobiegnie przedwczesnemu starzeniu skóry. Zapewni skórze wszystko, czego potrzebuje, aby wyglądać zdrowo i przywrócić jej naturalne piękno.
Dotarliśmy do kosmetyku najczęściej używanego – rano i wieczorem, nieraz również w ciągu dnia. Cudownie pachnie, zostawia skórę nawilżoną, promienną i zdrowo wyglądającą, że aż nie potrzeba na twarz żadnego podkładu. Bez silikonów, parabenów, konserwantów i innych śmieciuchów. Moje cudeńko!
Dobroczynny dla Twojej cery olejek nawilżający do każdego rodzaju cery, zwłaszcza suchej, szorstkiej, nadmiernie wrażliwej, ale również mieszanej z niedoskonałościami, to bogata dawka natury, która przywróci piękny wygląd nawet najbardziej wymagającej skórze. Poddaj się rytuałowi roślinnej pielęgnacji, a przekonasz się jak natura zatroszczy się o Twoją cerę, jak głęboko olejek głęboko nawilży, odżywi i ukoi podrażniony naskórek. Zredukuje niedoskonałości, wyrówna koloryt, zapobiegnie przedwczesnemu starzeniu skóry, doda cerze blasku, uczyni ją miękką i gładką. Zapewni skórze wszystko, czego potrzebuje, aby wyglądać zdrowo i przywrócić jej naturalne piękno.
Codziennie mówię sobie: „Dzisiaj go użyję na twarz”, ale go nie używam. Dlaczego? Bo się boję 😀 Bardzo boję się czystego olejku na twarzy i nie mogę się przełamać by nałożyć go na twarz. To jednak nie oznacza, że go nie używam. Moje włosy pokochały ten olejek! Są po nim lśniące i niewiarygodnie miękkie, żaden olej aż tak na nie, nie działał. Jestem naprawdę szczęśliwą posiadaczką olejku 'do twarzy’ do włosów haha!
Olejek do ciała o pięknym zapachu to bogata dawka natury, która przywróci doskonałą kondycję nawet najbardziej wymagającej skórze. Poddaj się rytuałowi roślinnej pielęgnacji, a przekonasz się jak natura zatroszczy się o Twoją skórę, jak głęboko masło nawilży, odżywi, zmiękczy i przywróci jędrność Twojemu ciału. Zapewni skórze wszystko, czego potrzebuje, aby wyglądać zdrowo i przywrócić jej naturalne piękno. Odkryj niezwykłą moc emolientu z ostropestu, który nawilża, zmiękcza, zapobiega wiotczeniu skóry. Sprawdź jak działa dobroczynny dla Twojej skóry ekstrakt z szałwii lekarskiej o właściwościach odżywczych i antybakteryjnych.
Na ciało użyłam olejku bez żadnych wątpliwości. Pozostawił moją skórę niesamowicie miękką i aksamitną, w dodatku ma przyjemny, delikatny zapach, który nie odrzuca słodyczą, ani przesadną intensywnością. Aplikator ma mówiąc szczerze średni i leje się po butelce, to jego jedyny minus. Skóra po nim wygląda cudnie!
Mleczko do ciała o aksamitnej kremowej konsystencji i pięknym zapachu to bogata dawka natury, która przywróci doskonałą kondycję nawet najbardziej wymagającej skórze. Poddaj się rytuałowi roślinnej pielęgnacji, a przekonasz się jak natura zatroszczy się o Twoją skórę, jak głęboko mleczko nawilży, odżywi, zmiękczy i przywróci jędrność Twojemu ciału. Zapewni skórze wszystko, czego potrzebuje, aby wyglądać zdrowo i przywrócić jej naturalne piękno.
Ogromna 400 ml butla ma GENIALNĄ pompkę, która musi pójść tak czy siak kilka razy w ruch. Bardzo lubię balsamy z pompką, gdyż otwieranie i zamykanie butelki jest nieraz kłopotliwe. Pachnie delikatnie, ładnie, aż chce się wąchać skórę po aplikacji. Lubię nakładać go po olejku i potęgować działanie składników aktywnych w kosmetykach.
Masło do ciała o aksamitnej kremowej konsystencji i pięknym zapachu to bogata dawka natury, która przywróci doskonałą kondycję nawet najbardziej wymagającej skórze. Poddaj się rytuałowi roślinnej pielęgnacji, a przekonasz się jak natura zatroszczy się o Twoją skórę, jak głęboko masło nawilży, odżywi, zmiękczy i przywróci jędrność Twojemu ciału. Zapewni skórze wszystko, czego potrzebuje, aby wyglądać zdrowo i przywrócić jej naturalne piękno.
Cała linia ostropest + szałwia do ciała to dla mnie strzał w 10. Moja skóra polubiła zawarte w niej składniki aktywne i nie muszę się już martwić o intensywnie nawilżające produkty na lato. Masło powinno być moim zdaniem odrobinkę gęstsze, bo bardziej przypomina mi krem, niż masło, ale w tej sytuacji warto szukać plusów. Znalazłam jeden kluczowy plus – o wiele łatwiej rozsmarować takie „kremowe” masełko 🙂
Podsumowanie
Produkty botanic spa to jakiś kosmos! Ich skład, opakowanie, zapach i działanie są wręcz niesamowite. Świadomość, że kosmetyki są wolne od wszystkich niechcianych składników sprawia, że nie chcę już szukać dalej – nie muszę. Mam w końcu dobre kosmetyki, które długofalowo poprawiają stan mojej skóry – nie oddam, nie zamienię na nic innego!
A ty? Masz już swoje produkty Botanic spa?