
Przychodzę dzisiaj do was z podsumowaniem roku 2014. Nie wiem jak opisać ten rok. Był on dobry, ale chyba milej wspominam 2013. Może dlatego, że miałam przy sobie więcej ludzi? Nie chcę się teraz nad tym zastanawiać 🙂
W styczniu poszłam z Bartkiem na jego studniówkę. Osoby z jego rocznika znałam już wcześniej, więc nie krępowałam się tak bardzo i bawiłam się świetnie.
W tym miesiącu zostałam także chrzestną Huberta.
Spędziłam najwspanialsze walentynki na świecie, których nigdy nie zapomnę.
W marcu otrzymałam pierwszą paczkę od sheinside i nawiązałam współpracę z BornPretty Store. Wszystkie po jakimś czasie zerwałam.
Zaraz po wymianie znalazłam się w Sopocie, Gdańsku i Gdyni.
W maju byłam na osiemnastce z której także nie mam zbyt wiele zdjęć, więc przedstawiam wam Bartka.
W lipcu wyprawiłam też moje wymarzone urodziny – siedemnaste. Jest to dla mnie najlepszy wiek, a on się już kończy. Jak o tym piszę to ogarnia mnie panika – POMOCY !
Po zakończeniu stażu pędziłam do Kwidzyna na kolejną osiemnastkę.
W Sierpniu jak na złość pogoda się zepsuła! Kupiłam nowy telefon, który jest naprawdę doskonały! Jest na nim praktycznie wszystko. Kosztował też doskonale.
Wyjechałam do Sztutowa. Nie zapomnę drogi ujściem Wisły.
Tam też pierwszy raz znalazłam bursztyny. Mnóstwo bursztynów. A potem… je wyprałam ;x Przepraszam mamo za tą pralkę!
Drugi wyjazd nad morze odbył się o wiele większą grupą. Wybraliśmy Jastrzębią Górę. Tu nie zapomnę powrotu z miasta ! 🙂 Zbyt długa historia, ale bardzo śmieszna.
Wiktoria mnie odwiedziła. Następny raz przyjedzie już na moją osiemnastkę. Zdjęcie bardzo rodzinne. Jestem najstarsza, niestety.
Po powrocie zachorowała moja trzynastoletnia kotka. Wysiadły jej nerki. To, że ją znalazłam to był cud. Uciekła z domu. Musiałam ją gonić w kukurydzy, bo uciekła z wenflonem na wierzchu. Byłam tak pokaleczona od jej pazurów! Na koniec leczenia chciała wyskakiwać przez zamknięte okna z piętra.
A ja zamieniłam się w pielęgniarkę.
Spotkałam się z Magdaleną Tomaszewską :
Potem poznałam Weronikę Sternal z bloga http://forever-young–life.blogspot.com/ i spotkałyśmy się. Ona jest naprawdę wspaniała! Bardzo ją polubiłam 🙂 Ładniejszego zdjęcia nie mamy.
Potem poznałam źrebaka, haha 😀 Odwiedziłam Bukowiec razem z Olą.
Poznałam też Christiana Greya. Po tych książkach wiem co robię 14 lutego: KINO!
Kupiłam „The Sims 4” Nie kręci ma ta gra, wolę „The Sims 3” 🙂
Nasza klasa organizowała Halloween! Buu!’
Otrzymałam pierwsze zaproszenie na osiemnastkę. Nie mogę się doczekać! Juz teraz chciałabym Natalii życzyć wszystkiego najlepszego. Jeszcze 13 dni 🙂
Kupiłam wymarzoną torebkę!
I otrzymałam najlepszy prezent na świecie.
Jakie macie postanowienia na 2014 rok? 🙂 Napiszcie w komentarzu: