I już! Jesteśmy tu, na mojej własnej domenie. Czuję się jak bym właśnie wyprowadziła się z domu rodzinnego. To takie dziwne patrzeć za zupełnie inny kokpit, widzieć tak piękną stronę i wiedzieć, że ona jest moja. Nie, to nie strona żadnej superblogerki, która żyje tylko z blogowania – to moja i tylko moja strona. Sylwii, która zrobiła wielki krok w przód mimo ogromu innych obowiązków. W takich chwilach jak ta nie wierzę w to, co robię. Działam, nie stoję w miejscu. Cieszę się, że mam coś, co pozwala mi brnąć nieustannie do przodu. Piszę, pstrykam zdjęcia, czekam na wasz odzew. Przyjmuję uzasadnioną krytykę. Zmieniam się bez przerwy, mój blog też. Czuję teraz ogromną satysfakcję. Najlepsze jest to, że ta strona została stworzona dla Ciebie i dzięki Tobie. Twoja obecność daje życie tej stronie. Treści nie robię dla siebie tylko dla CIEBIE. I gdybym wiedziała, że nikt tu nie wchodzi nic bym w tym kierunku nie robiła – bo po co. Dziękuję Wam, że byliście, jesteście i może będziecie. Jesteście najlepsi!

 
IMG_2131

IMG_2136

IMG_2149

IMG_2183

IMG_2189

IMG_2247

IMG_2309

IMG_2332

| Blouse – Atmosphere | Denim – Levi’s | Shoes – Adidas superstar | Belt – New Yorker

BUTY NA KAŻDĄ OKAZJĘ – KLIK