Tak jak juz pisałam na fanpage dzisiaj na blogu pojawia się drugi wpis. Wyjątkowo. Mam dla was kilka fajnych babskich gadżetów, bez których nie wyobrażam sobie życia i jeden (tylko jeden!) bubel, którego bardzo żałuję. Oprócz tego zobaczycie dwie bluzy, których jeszcze nie miałam szansy ubrać. Jesteście ciekawi co takiego nie przypadło mi do gustu? Zapraszam do króciutkiej lektury.

 

IMG_3976

Olejek lawendowy – KLIK 100% Kupiłam dla Antosia do wieczornej kąpieli. Cudownie wycisza takiego maluszka, działa na trądzik, migreny, górne drogi oddechowe, bóle mięśni, ukąszenia owadów, oparzenia, zaburzenia snu, nerwowość czy pobudzenie.

Szczoteczka do górnych, dolnych rzęs i brwi – KLIK , to jest CUDO i moje makijażowe odkrycie! Nie macie pojęcia jak łatwo tym można malować dolne rzęsy bez pobrudzenia powieki! Nie wyobrażam sobie bez tego życia hahaha!

Gąbeczka Silisponge KLIK – to największy BUBEL ever. Jest tak mała, że nie mieści mi się w dłoni, jak ja dobrze złapię to nie mam miejsca na „ciapanie” nią po policzku. Kiedy jakoś „luźniej” ją złapię to wtedy widzę jaką masakrę ta gąbka robi na twarzy. Oprócz tego, że nie mogę jej wtedy utrzymać to podkład wygląda niechlujnie na twarzy. Pierwszy i ostatni raz. Szkoda, bo wygoda mycia jest niesamowita.

Rzęsy – KLIK  miałam takie przeczucie, że usunę dzisiaj jakież ważne zdjęcie i padło akurat na zdjęcie rzęsek, sa idealnie jak na stronie www i są bardzo cienkie, gęste, matowe i miękkie. Super

IMG_3977

Tu widać jaka jest malusia

IMG_3980

Pędzle i gąbeczki ala beautyblender są cudowne. Pędzle – KLIK mają cudowne różowe rączki, mięciutkie włosie i genialnie aplikują cienie do powiek! Zamówiłam już kolejne opakowania dla was, będzie można wygrać je w konkursie! Gąbeczki – KLIK są malutkie, ładniutkie, ale śmierdziały niesamowicie więc od razu poszły do mycia. Są urocze i fajnie rozprowadzają podkład, ale są o wiele bardziej zbite w porównaniu do bb. Mimo wszystko polecam.

IMG_3983

To prezent dla mojego skarba do pokoju. Lampa, która na ścianach i suficie wyświetla gwiazdy KLIK – Zapalam mu tę lampkę przed snem, by mógł podziwiać gwiazdy. Sama się w niej zakochałam. Głowica niestety nie jest obrotowa.

IMG_3985

Szczoteczki jednorazowe do tuszu KLIK – to akurat odkrycie nie jest, bo nie wyobrażam sobie malować kilka osób jedną szczoteczką z maskary, ale były dość tanie, a jakość powala na kolana. Bardzo mięciutkie włosie i nic nie śmierdzi.

IMG_3988

Bluza, którą będę nosiła na wszystkie poranne zajęcia! KLIK – Śliczna, luźna, ciepła i w moim ulubionym kolorze. Jeszcze mnie w niej zobaczycie.

Długie kolczyki – KLIK Ich długość jest idealna! I mają naprawdę fajny motyw, ostatnio zaczynam przekonywać się do innych kolczyków niż te krótkie. W końcu 🙂

IMG_3990

Bluza – KLIK miała mieć inny kolor. W na stronie była pudrowo różowa, a przyszła w kolorze mocno różowym – nie podoba mi się 🙁

 

 

To kilka moich nowych gadżetów, jestem zakochana w szczoteczce do rzęs i kolczykach. Natomiast zawiodłam się na wielkości silisponge i różowej bluzie. Mimo wszystko nie zrezygnuję zakupów w sieci. Co więcej, mam dla was rabaty! Kody na końcu posta, a ja żegnam się już z wami, udanych walentynek, buziaki!

ZAFUL:LauraZF
ROSEGAL:LauraRG
GAMISS:LauraGM