Wakacje w pełni, w końcu pogoda dopisuje, czuję wakacje a nie wczesną jesień. Wczoraj nie dodałam posta ponieważ od samego rana przebywałam w Gdańsku. Słońce, pasek i słona woda – tego było mi trzeba by naładować baterie. A na pamiątkę kilka zdjęć w cudownym stroju. Nigdy nie zgadniecie skąd go mam! (Podpowiedź: nie z allegro) Oglądajcie, na dole rozwiązanie mojej „zagadki”.